Jakie pianino cyfrowe wybrać?

Jakie pianino cyfrowe wybrać?

Na rynku można znaleźć dziesiątki a może i setki ciekawych pianin cyfrowych, które mają sporo atutów. A jakie są ich główne słabości oraz różnice, na jakie warto zwrócić uwagę przed zakupem? Sprawdźmy.

Rodzaj pianina, czyli gdzie i jak będziesz grać?

To zdecydowanie najważniejsza kwestia. Jeśli interesuje Cię raczej cisza, spokój i muzyka dla kameralnego grona odbiorców, zdecydowanie warto zastanowić się nad pianinem typu domowego. Jest to instrument, który można uznać za do bólu stacjonarny.

Potrafi ono w pełni zastąpić klasyczne pianino, od którego jest o wiele lżejsze, nieco mniejsze, a - co za tym idzie - o wiele bardziej ustawne. Warto zatrzymać się zwłaszcza na słowie „lżejsze”. Owszem, od klasycznego pianina dzieli je sporo kilogramów, jednak nie liczcie na to, że w zależności od potrzeb podniesiecie je samodzielnie i przeniesiecie z pokoju do pokoju.

Taki zabieg jest możliwy do wykonania, jednak wymaga sporej siły, a najlepiej aktywnego udziału dwójki domowników. Można więc powiedzieć, że w tym względzie podobieństwa do klasycznego, analogowego pianina są aż nadto widoczne.

Totalnym przeciwieństwem jest kompaktowe, w pewnym sensie, mobilne pianino. Jego waga jest niewielka. Łatwo można je nie tylko przenosić z pokoju do pokoju, ale i przenosić lub przewozić samochodem. Praktycznie każde auto ze średniej wielkości bagażnikiem bez trudu pomieści taki ładunek.

Przed zakupem warto zastanowić się nad tym, jaka jest deklarowana moc nagłośnienia oraz czy zestaw wykorzystuje stałe napięcie z sieci energetycznej czy ma wbudowane akumulatory, które w razie awarii pozwolą na dodatkowe cieszenie się z gry choćby przez kilka-kilkanaście minut.

W wielu krajach Europy Zachodniej, a także w Azji, ze szczególnym naciskiem na Japonię i Koreę Południową, takie zestawy hybrydowe, które jednocześnie pracują z wykorzystaniem prądu z gniazdka, ale i mają awaryjne akumulatory, cieszą się dużą popularnością.

Można też dwa razy zastanowić się nad tym, czy od takiego urządzenia oczekujemy klasycznego brzmienia, czy jednak chcielibyśmy, aby miało choćby kilka trybów, które mogą przydać się na przykład na koncercie, gdy trzeba trochę rozruszać publiczność.

Zdecydowanie warto zastanowić się nad zapleczem komunikacyjnym. Nowoczesne pianino cyfrowe powinno mieć wbudowany port USB oraz wspierać najpopularniejsze formaty muzyczne. Najbardziej zaawansowane urządzenia tego typu świetnie radzą sobie też z obsługą mikrofonu, a także mają tryb akompaniamentu, jak klasyczny keyboard.

Spotykamy też urządzenia, które próbują być pewnego rodzaju hybrydami, które ni to można uznać za pianino cyfrowe, ni za keyboard. Trudno wyrobić sobie o nich jednoznaczne zdanie. Fani muzyki stylizowanej na klasyczną będą raczej sceptyczni, ale fani skocznych, weselnych rytmów, będą już mieć o takich funkcjach zupełnie inne zdanie.

Pokazuje to bardzo dobitnie, że najważniejsze jest zidentyfikowanie naszych potrzeb i takie dobranie instrumentu, by ten nie tylko wystarczał nam na teraz, ale też miał kilka funkcji w odwodzie. Dlaczego? Bo gdy nauczymy się już grać dobrze, to instrument nas nie znudzi. Wciąż będzie można wycisnąć z niego wiele ciekawych brzmień.

Jakiej marki pianino cyfrowe wybrać?

To kolejne z pytań, na które - niestety - nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Na rynku działa wiele cenionych firm, które mają spore sukcesy w zakresie produkcji i wdrażania pianin cyfrowych. Pozytywnym akcentem jest to, że wśród tych firm są takie legendy, jak Yamaha, Casio czy Korg.

Czy można kupić kiepskie cyfrowe pianino? Oczywiście. A którzy producenci takie wykonują? Niestety, ale to niemal niemożliwe do weryfikacji. Przyczyna leży w tym, że różni ludzie mają zupełnie różne potrzeby i oczekiwania wobec takiego instrumentu.

Jeśli kupujemy cyfrowe pianino domowe, to zwykle ma ono być po prostu nieco tańszym i nowocześniejszym zamiennikiem klasycznej konstrukcji tego typu. Gdy jednak kusi nas wersja przenośna, to mogą zacząć się schody i dylematy.

Nie sposób wskazać jednoznacznie złych pianin cyfrowych. Warto jednak raz jeszcze podkreślić, czym powinny wyróżniać się te dobre. Stawiajcie na nowoczesne standardy łączności. MIDI i USB lub microSD to absolutny must-have. Jeśli w planach macie koncertowanie, upewnijcie się, że sprzęt obsługuje wejście audioJack oraz AUX.

Zapytajcie sprzedawcę, czy można podpiąć do niego nagłośnienie zewnętrzne. A jeśli tak, to ile kanałów jest obsługiwanych. To takie małe smaczki, o których często się zapomina, a później - już po wydaniu niemałej sumy pieniędzy - odczuwa się rozczarowanie.

Ranking pianin cyfrowych

Czy taki ranking można stworzyć? Owszem. Co więcej, można go podzielić według wielu ciekawych kluczy. Do najciekawszych urządzeń w poszczególnych przedziałach cenowych przejdziemy sobie za chwilę, więc pozwólcie, że w tym akapicie skupimy się na komforcie użytkowania takiego urządzenia.

Bardzo dużą rolę odgrywają pedały cyfrowe. Dostęp do nich musi być natychmiastowy i bezproblemowy. W tym ujęciu na pewno warto docenić trzy urządzenia:

  • KAWAI KDP-110,
  • KORG B2,
  • Yamaha P-45.

Warto też patrzeć na wielokrotnie przytaczane w tekście standardy łączności. Nowoczesne instrumenty, które są nacechowane licznymi funkcjami estradowymi to na przykład:

  • Yamaha P-45,
  • Roland FP-10,
  • Casio CDP-S100.

Co do idealnych pianin cyfrowych do nauki, które nie wydrenują zbyt mocno portfela, zdecydowanie polecam Wam zastanowić się nad takimi urządzeniami, jak:

  • Yamaha NP-32,
  • Casio CT-S 300,
  • BORA BX-1A.

Pianino cyfrowe do 2000 złotych

Żeby nie zdublować tutaj żadnego z wymienionych wyżej, trzech urządzeń, przyjąłem założenie, że każdy z tych instrumentów musi kosztować między 1400 a 1999 złotych. Ceny były porównywane na podstawie danych z punktów stacjonarnych, które oficjalnie działają w Polsce.

Dlaczego to tak ważne? Ponieważ znacznie ułatwia to egzekwowanie gwarancji, gdyby zaszła taka konieczność. Niestety, mimo tego, że pianina cyfrowe mają raczej długą żywotność, to czasem może wydarzyć się coś niespodziewanego, kiedy taki dokument zdoła uchronić nas przed sporym wydatkiem.

Roland GO88P

Mały, bo ważący zaledwie 7 kg, multimedialny kombajn. Nie dość, że obsługuje wszystkie nowoczesne standardy łączności, to jeszcze kusi zasilaniem bateryjnym, wsparciem dla Bluetooth oraz czterema rodzajami brzmienia (piano, e-piano, organy, stringsy). Cena waha się w okolicach 1700 złotych.

Ringway RP-35

Należy docenić producenta za zaimplementowanie podwójnych, 10-W głośników. Urządzenie wspiera tradycyjny port słuchawkowy audio, a także kusi 64-głosową polifonią i ponad setką barw dźwiękowych. Mankamentem może być spora waga, która przekracza 17 kg. Cena? Okolice 1700 złotych.

VIDA XL

Pianino, które w mojej opinii aspiruje trochę do bycia hybrydą z keyboardem. Mamy tu wbudowane utwory demo, czytelny ekran LCD oraz tryb nagrywania, który przecież często kojarzymy właśnie z keyboardami. W sieci można spotkać wiele opinii, jakoby była to świetna opcja na rozpoczęcie swojej przygody z muzyką. Nieźle wygląda też cena: 1400 złotych, czasem nawet nieco mniej.

Pianino cyfrowe do 4000 złotych

Skupimy się teraz na urządzeniach z najwyższej półki. Pozytywnym akcentem niech będzie to, że w tym gronie znajdziemy zarówno urządzenia stacjonarne jak i mobilne, co na pewno ucieszy wielu z Was. A zatem, na co moim subiektywnym zdaniem warto wydać taką sumę?

Artesia AP-100 WH

Piękne, klasyczne, białe pianino cyfrowe. Wygląda po prostu obłędnie. Kusi pełną, młoteczkową klawiaturą, a elementy klasyczne ładnie “unowocześnia” stylowy ekran LCD. Urządzenie można kupić za około 3000 złotych. Uważajcie, Artesia waży nieco ponad 40 kg!

Yamaha Arius YDP-144

Świetne nagłośnienie, nawiązujący do keyboarda mechanizm klawiatury, niezłe głośniki (2 x 8 W) a do tego klasyczny wygląd, który czasem łatwo pomylić z klasycznym pianinem. Urządzenie kosztuje 3600 PLN, a waży 38 kilogramów.

Roland F140R

Domowy kombajn z najwyższej półki. Warto docenić doskonała jakość brzmienia, świetną klawiaturę oraz szereg nowoczesnych funkcji multimedialnych. Urządzenie zamyka zestawienie ceną 4000 złotych. Do pomocy z wniesieniem sprzętu warto poprosić drugą osobę. Spore gabaryty i 35 kg wagi mogą skutecznie utrudnić transport jednej osobie.